Discussion about this post

User's avatar
Marta Seidblum's avatar

Super analiza :-)

Ja tylko z dwoma wątkami: Margaret Atwood pisze SF (np. trylogia MaddAddam), ciekawe, czy wreszcie dostanie tego Nobla!

A poza tym, co może ważniejsze: czytałam "Klarę..." będąc już po lekturze bodaj najbardziej znanej powieści Ishiguro, "Nie opuszczaj mnie". To też jest SF, ale jeszcze bardziej odbiegające od konwencji gatunku niż „Klara”, bo z jednej strony bardzo retro (to widać szczególnie jaskrawo w filmie na podstawie tej książki), a z drugiej strony trudno tu mówić o jakiejś "science" - to raczej dystopia, jak "Opowieść podręcznej", ale bez wątku ruchu oporu. Narratorką jest kobieta "hodowana" na "części zamienne" dla innych ludzi. Poznajemy ją i innych bohaterów gdy są dziećmi w specjalnej szkole z internatem, i towarzyszymy im w dorastaniu. Zmierzam do tego, że czytając "Klarę" miałam wrażenie podobieństwa konceptu: tu też mamy do czynienia ze świadomą i zdolną do autorefleksji osobą, która jest przez otoczenie traktowana w sposób czysto utylitarny - jako przedłużenie cudzego życia. Mam wrażenie, że Ishiguro rozwinął ten pomysł w "Klarze", podobnie jak refleksję nad celem życia i koniecznością pogodzenia się z ograniczeniami. W każdym razie, "Nie opuszczaj mnie" to też dobra książka :-)

Expand full comment
Adam Kolasa's avatar

Bardzo ciekawa pozycja. Zapamiętuję do przeczytania. Czy to długa powieść?

Expand full comment
2 more comments...

No posts